skip to main
|
skip to sidebar
possPOLicie
poniedziałek, 28 września 2009
no i tak to mamy piekny koniec wrzesnia, jeszcze słońce, jeszcze ciepło, jeszcze w japonkach człapac mozna a ja słabosc, słabośc, słabosc mam jakąs i juz.nic nie zrobie. małe tesknoty, duze marzenia i tyle- do przezycia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
▼
2009
(24)
▼
września
(3)
no i tak to mamy piekny koniec wrzesnia, jeszcze s...
powidła śliwkowe praca własna towar z działki Graż...
a dzis to mi jakos niespecjalnie, ani miło ani faj...
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(6)
►
maja
(11)
Josephine
żyje
Wyświetl mój pełny profil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz